Pożegnanie w strugach deszczu
Jeszcze na kilka minut przed oddaniem cum, w poniedziałek 23 czerwca, licznie zgromadzeni na krańcu Mola Południowego sympatycy "Daru Młodzieży", czekali na manewry wychodzącego z Gdyni żaglowca. I wtedy lunęło. Wielu skryło się w samochodach, jednak grupa najwytrwalszych, pod parasolami, pozostała na nabrzeżu.
A jeszcze przed południem zanosiło się na atrakcyjny morski spektakl. O 15.00 w Alei Statków Pasażerskich, pod burtą "Daru Młodzieży", tablicę kolejnego wycieczkowca - "MSC Orchestra" - miał odsłonić kapitan "pasażera" i prezydent Gdyni. Uroczyste przemowy, orkiestra, a po ceremonii, w formie atrakcyjnego zwieńczenia, "Dar Młodzieży" ze studencką załogą w paradzie burtowej, majestycznie miał opuścić port.
Uroczystość i orkiestrę odwołano bo "MSC Orchestra" do Gdyni ostatecznie nie weszła. Ludzie na nabrzeże jednak przyszli i "Dar" zgodnie z zapowiedzią rozpoczął manewry. I właśnie wtedy lunęło. Najbardziej zmokli, ale wytrwali do końca, wyprężeni w paradzie burtowej, umundurowani studenci Akademii Morskiej.
Na Nabrzeżu Pomorskim czeka, na odsłonięcie i orkiestrę, wmurowana tablica "MSC Orchestra". "Dar Młodzieży" popłynął do Kilonii.